Serenada, czyli moje życie niecodzienne

Serenada, czyli moje życie niecodzienne - Małgorzata Gutowska-Adamczyk
Dziś skończyłam czytać... Kolejna książka pani Gutowskiej - Adamczyk to pozycja bardzo ciekawa. Historia trzydziestoletniej aktorki - Kasi Zalewskiej. Dziewczyny, która przyjechała do Warszawy na wesele koleżanki, a przypadkiem otrzymała los od życia na rozpoczęcie nowej przygody zawodowej. W Białymstoku, bo stamtąd Katarzyna przyjechała grywała podrzędne rólki w Teatrze lalkowym i występowała w przedstawieniach dla dzieci. W Warszawie z dnia na dzień otrzymała szansę odegrania zastępstwa w popularnym serialu. W dodatku zastępstwa "nie byle jakiego", gdyż propozycja przerosła najśmielsze oczekiwania bohaterki. Miała bowiem dublować rolę odgrywaną przez najpopularniejsza ostatnimi czasy aktorkę warszawską - Serenę Lipiec. Od chwili przyjazdu całe życie Katarzyny obraca się w serię niespodziewanych spotkań, nowych znajomości, sukcesów, ale i porażek. Czy ona sobie z tym poradzi, czy się odnajdzie w nowej rzeczywistości, w wielkiej metropolii? A jednocześnie pozostanie tą samą dziewczyną z prowincji? I czy w ogóle zamieszkanie w Warszawie może nie zmienić? Zwłaszcza, gdy codzienność to "walka szczurów" w artystycznym, bogatym raczej środowisku warszawskich "znaczących"?
Bardzo pozytywna lektura, wciągająca i świetnie się ją czyta. Pełna zwrotów akcji,  niespodzianek, chwil intrygujących...  Podobała mi się, gdyż, co już podczas wcześniejszych lektur pani Gutowskiej zauważyłam, powieść ta nie jest typowym czytadłem, lecz także pozycją dająca do myślenia. Pozwala dostrzec wiele plusów i minusów w życiu, pozwala zastanowić się nad faktem, co tak naprawdę jest dla nas ważne w życiu. Przed czym powinniśmy być ostrożni. Jest to też książka o miłości i jej niebezpieczeństwach, jednak kolejny raz udowadnia, iż ryzykować warto:-) Idealna na jesienny wieczór!
 
Polecam!