Na strunach marzeń

Na strunach marzeń - Aneta Rzepka
To pierwsza książka Anety Rzepki, jaką miałam okazję czytać (już wiem, że nie ostatnia, gdyż styl pisania tej autorki bardzo mi przypadł do gustu). Jest to opowieść niezwykle pozytywna w odbiorze. Bardzo 'sympatyczna' lektura na wieczór, od której robi się znacznie cieplej na duchu i ciele;)
Tym razem mamy do czynienia z opowieścią o ludziach, którzy potrafią kochać... Poznajemy losy dwóch dziewczyn - licealistek - Izy oraz Dominiki (Miśki). Pierwsza z nich to dziewczyna bardzo uczciwa i pomocna, wrażliwa, która jednak popełniła jeden błąd w swoim nastoletnim życiu - zaufała kuzynce, która przysporzyła jej całej masy problemów... jeden mały błąd, który w wielu sferach życia jej zaszkodził... Jednak mylić się jest rzeczą ludzką, także może nie będzie tak źle?:) 
Druga dziewczyna to bezwzględna osoba, która nie cofnie się przed niczym. Jest samolubna, podła, wulgarna i wszystkim robi na przekór... Niejednokrotnie przyczynia się do krzywdy innych... Jednak ludzie się zmieniają... Może i Miśka pewnego dnia zacznie inaczej żyć?
Miłość ta prawdziwa i ta chwilowa, przyjaźń, pierwsze poważne problemy...
Autorka bardzo trafnie przedstawiła problemy nastolatków, ich walkę z dorastaniem, sprzeczne uczucia oraz czasami naprawdę trudne wybory...
Podobała mi się ta książka... Bardzo dobrze mi się ją czytało i miło spędziłam czas z tą lekturą. 
Z czystym sumieniem polecam tę książkę! :-)